Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jacek
Początkujący
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:25, 16 Sie 2006 Temat postu: Co jest największym problemem Polski ? |
|
|
czekam na opinie
ja wymieniłbym bezrobocie, korupcję oraz zanik polskiego patroityzmu tudzież nacjonalizmu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
SOQMAN
Początkujący
Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: OSTROWIEC ŚW.
|
Wysłany: Śro 20:03, 16 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Polak nie umie pracować z innymi Polakiem, bo nikt nie jest mądrzejszy od niego i nie da sobie przetłumaczyć, że może popełnić błąd, a jak mu już przetłumaczą to się nie przyzna do błędu... popieprzona duma
Brak wzajemnego szacunku.
Obrzucanie się błotem zamiast wziąść się do roboty.
Wyprzedawanie kraju obcokrakowcom, choć w wielu przypadkach niepotrzenie.
Marnowanie publicznych pieniędzy na nowe autko służbowe.
Narzekanie zamiast konkretnych sposobów poprawienia sytuacji.
Myślę, że to większośc problemów Polaków.
Jeśli się je wyeliminuje będzie cacy, a przynajmniej o niebo lepiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
żuk
Moderator
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 21:28, 16 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
A ja myślę, że nie jest tak jak powiedziałeś: ''Polak nie umie pracować z innymi Polakiem''. Duma do tego nic nie ma. Raczej Polak stara sie swojemu rodakowi pokazać, że ten drugi nie ma racji, ewentualnie gdy tej racji nie posiada to przyjmuje to z pokorą. Tak jest przynajmniej w moim przypadku.
Moim zdaniem jednym problemów Polski jest to, że nie kończąc jednego, łapią się za drugie. Lepiej coś zrobić powoli do końca niż rwać się do kolejnej rzeczy. Wszystko na raz, wszystko szybko...
Myślę też o gospodarce. Za duży import, za mały eksport towarów.
Myślę też o stereotypach- Polacy uwazani są za złodziei i pijaków, ostatnio jesze większość to faszyści ( ).
Z tym bezrobociem jest tak, że ludzie chcą kroci. Człowiek chcący coś zjeść zatrudni sie w pizzerii zarabiając grosze, ale jednak zarabiając. Jest to lenistwo bo najlepiej nie robić nic i być bogatym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chino18
Pomocnik
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Znienacka
|
Wysłany: Nie 16:58, 27 Sie 2006 Temat postu: IMIGRANCI |
|
|
Moim skromnym zdaniem zagrozeniem sa imigranci zza wschodniej granicy. To oni odbieraja prace POLAKOM. :cry:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tołdi
Moderator
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Kątowni
|
Wysłany: Pon 0:25, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
dla mnie problemem jest PiS!!!!!!!!
TYLKO NOP!!!!!!!!!!!
EDIT: bezrobocie to taki problem dlatego, ze fachowcy wyjeźdzają za granice, a początkujacy sie szkola w polsce, żeby później wyjechac za granice. Sam to widziałem bo przez wakacje pracowałem i paru kolegów z pracy juz wyjechało za granice. A w Polsce fachowcy są na wage złota
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
denatka
Początkujący
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Nie 3:26, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
dla mnie nie ma problemów. przecież wszyscy jesteśmy zajebiści [za przepr.]
Polska ma świetną historię. nikt takiej nie ma. i może jesteśmy niemrawym narodem, ale nikt nie ma takiej kultury jak nasza. ważne jest, aby to docenić.
bezrobocie jest dosyć wysokie. różnice społeczne są zauważalne. jednym się wiedzie lepiej, innym gorzej. problem jest np. w wielkomiejskich dzielnicach biedy [slumsy], w których istanieje coś takiego, jak "dziedziczenie biedy". w innych dzielnicach jest wszystko o 180 stopni w drugą stronę. ale nadal przecież mieszkamy w jednym kraju, obok siebie. ale wiadomo: brat bratu nie pomoże.
ostatnio w szkole, do której uczęszczam pojawił się ciekawy pogląd na lekcji geografii [traf chciał, że akurat przestałam się zajmować czymkolwiek innym poza słuchaniem]. mianowicie chodzi o to, że jako naród powinniśmy zainwestować w ziemię. mamy olbrzymie złoża surowców mineralnych, których nie wykorzystujemy. wielu ludzi nie ma o tym nawet pojęcia. w tym leży nasza szansa, jako narodu. olbrzymie ilości surowców importujemy, gdyż nie ma odpowiednich sił, aby ruszyć własne wydobycie.
uważam, że jeśli ludzie w RP nie będą nadal widzieć szans na przetrwanie w tym bagnie, nie będą interesować się jego przyszłością, będą nadal wybierać pacanów, kaczki i giertychów na przywódców, nic się nie zmieni. wzrastać będzie jedynie niezadowolenie społeczeństwa i brat brata będzie rolować. nie czujemy się zjednoczeni. widać na podstawie wielu przykładów w historii, że temu narodowi potrzeba porządnych kopów, nieludzkich tragedii, aby ludzie poczuli się jednością. nikt nie ma tak jak my.
BTW,
znam conajmniej dwie drogi na zarobienie kasy:
- mafia śmieciarska [niewielu ludzi zdaje sobie sprawę, jak można zarobić na eksploatacji i recyklingu ]
- sieć zakładów pogrzebowych [ludzie umierali, umierają i zawsze będą umierać ].
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Timber_Wo(L)f
Początkujący
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Nowy Jork/USA
|
Wysłany: Czw 3:02, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Nowa moda z Europy czyli 2 palki lub zamiennie 2 morele w lozku. Ateizm czyli ucieczka od Boga do Boga. Komuchy ktorzy zamiast w pierdlu siedza w willach nalezac do nowych pratii. Lewicowa propaganda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
żuk
Moderator
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 17:53, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
''Ateizm czyli ucieczka od Boga do Boga'' ekhem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sebastian
Bywalec
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:29, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Przekłamanie w mediach i robienie ludziom pranie mózgu! Często łamią się najtwardsi, którzy pod presją zmieniają zdanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
denatka
Początkujący
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Czw 21:40, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
to wszystko tylko jakieś ogólniki. podajcie przykłady dla poparcia swojego stanowiska...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tołdi
Moderator
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Kątowni
|
Wysłany: Czw 22:08, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Timber_Wo(L)f napisał: |
Ateizm czyli ucieczka od Boga do Boga. |
Dawno sie tak nie uśmiałem
z jakiej ty choinki się urwałeś ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
denatka
Początkujący
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Czw 22:35, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Timber_Wo(L)f napisał: |
Ateizm czyli ucieczka od Boga do Boga. |
ej, może on ma na myśli coś innego? brzmi bezsensownie, ale nie jest to niemożliwe.
ale dlatego mówię:
motywujcie czymś swoje wypowiedzi. w celu lepszego ich zrozumienia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
żuk
Moderator
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 17:20, 29 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ateizm moze być jedynie ucieczką od Boga do niczego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Timber_Wo(L)f
Początkujący
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Nowy Jork/USA
|
Wysłany: Sob 4:43, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Tołdi napisał: |
Timber_Wo(L)f napisał: |
Ateizm czyli ucieczka od Boga do Boga. |
Dawno sie tak nie uśmiałem
z jakiej ty choinki się urwałeś ? |
Juz Ci mowilem skoncz przynajmniej studia a potem mozemy pogadac bo jak narazie ejstes dla mnie conajwyzej kupa gowna a Twoj poziom intelektualny odstrasza mnie na kilometr. Ateisci mysla tak "Boga nie ma ! Ale cos tam na pewno jest...".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
denatka
Początkujący
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Sob 21:17, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
jak ktoś nie wierzy w boga czy bogów, na pewno wierzy w coś innego <3
natomiast E. Fromm pyta:
"bo czym jest wiara? czy musi to byc koniecznie wiara w Boga lub doktryny religijne? czy wiara musi koniecznie przeciwstawiać się albo rozchodzić z rozumem albo racjonalnym sposobem myślenia?"
i dalej pisze:
"aby choć zacząć pojmować problem wiary, należy oddzielić wiarę r a c j o n a l n ą od i r r a c j o n a l n e j. przez wiarę irracjonalną rozumiem wiarę (w człowieka lub ideę) opartą na poddaniu się irracjonalnemu autorytetowi. w przeciwieństwie do tego wiara racjonalna jest przekonaniem, które ma swe źródło we własnych doznaniach myślowych i uczuciowych. wiara racjonalna nie jest więc przede wszystkim wierzeniem w coś, lecz jest cechą pewności i trwałości, którą mają nasze przekonania.
(...) wiara racjonalna ma swe źródło we własnym przeżyciu, w zaufaniu we własną potęgę myśli, obserwacji i osądu. podczas gdy wiara irracjonalna jest przyjęciem czegoś za prawdziwe jedynie dlatego, że tak twierdzi jakiś autorytet czy większość ludzi, w.r. wynosi się z niezależnego przekonania, opartego na własnej produktywnej obserwacji i myśleniu, często wbrew opinii większości".
taka mała dywagacja...
mój wniosek jest taki, że ludzie często są ślepej wiary... ale whatever
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|