#Narodowcy#

ReKiN · Wysłany: Śro 15:18, 21 Mar 2007 Temat postu:

Dla mnie istnieją inne rodzaje wyróżniania się na tle innych, nie zakładaniem na siebie Symbolu Narodowego. Czyli, że mam na sobie nosić widoczne godło tylko po to ażeby się wyróżniać wśród innych?
Zawsze mozna się wyróżnić czymś innym. A na punkcie ubioru jestem bardzo wrażliwy i wręcz nienawidze tego jak ktoś ubiera się tylko po to żeby pokazać kim jest albo do jakiej grupy przynależy.
Nie przeszkadza mi jak ktoś się ubiera, nawet w ogóle nie patrze na to czy ktoś ma godło na koszulce czy go nie ma. Jak ma to ok - nie będę nic manifestował na głos a jedynie zadam sobie pytanie wewnątrz siebie czy w ogóle taka osoba zdaje sobie sprawę co tak naprawde nosi na piersiach (szczytem nietaktu byłoby jak dla mnie godło na plecach). Ale ludzie są różni i gusta są różne. Tak samo jak myślenie ludzi jest także różne. Jeden chce być "narodowcem" to sie ubierze jak narodowiec i to mu wystarczy, inny chce być kibicem - to zasponsoruje sobie szalik, koszulkę czy jakiś inny bzdet i też będzie kibicem - bez względu na to czy zna skład danej drużyny i czy kiedykolwiek był na meczu "swojej" drużyny. Kończe pisać bo zaraz znowu zaczne filozofować i skończy się na temacie Babilonu albo wszechświata.
P.S: chociaż wene mam to już nic nie napisze... Rolling Eyes

^^33SnIpEr33^^ · Wysłany: Śro 16:14, 21 Mar 2007 Temat postu:

hmmm mnie tam w sumie nie interesują ludzie ktorych nie znam i ich ubiór... Smile

no chyba że mają na sobie sfastykę...no to już dla mnie jest osobiście idiotyzm ale tak ogólnie to mam to gdzieś Very Happy

aga_shg · Wysłany: Czw 21:21, 22 Mar 2007 Temat postu:

chodziło mi nie o to, że obowiązkiem narodowca jest noszenie godła na koszulce czy plecaku, tylko o to, że nie powinien on być niechlujnym brudasem, co do czego mam nadzieję się wszyscy zgadzamy Cool

ReKiN · Wysłany: Czw 21:59, 22 Mar 2007 Temat postu:

Ja nawet o takim czymś bym nie pomyślał.... nigdy w życiu. Wierze w ludzi i w to, ze jednak cywilizacja stawia na wysokim poziomie higienę osobistą. Jednak jeżeli dla niektórych "brudasem" jest osoba, która pochodzi z ubogiej rodziny i nie ma pieniędzy na lepszy ubiór? Co wtedy? Pewnie znaczna większość ludzi nazwie go brudasem w negatywnym znaczeniu. Dla mnie brudas to nie tylko wygląd (tak potocznie nazywam zarośniętych, nieogolonych młodych zakochanych w jakimś szatańskim metalu). Głownie patrząc też na przetłuszczone włosy. Shocked

Ale ogólnie to trudno określić znaczenie słowa brudas. Bo to może być: menel, żul itd. Nie wiem - boli mnie głowa więc nie wiem.

aga_shg · Wysłany: Czw 22:15, 22 Mar 2007 Temat postu:

dla mnie brudasem jest ktoś, kto unika wody, mydła i szamponu Wink

Nawet gdy nie stać nas na nowe ciuchy, możemy zadbać, aby były czyste i schludne.
Abstrahując od tematu higieny uważam, że pani narodowiec nie powinna także nosić spódniczek niezakrywających pupy i koszulek, z których wylewa się biust.
Albo ja już starej daty jestem... Wink

Tołdi · Wysłany: Czw 22:43, 22 Mar 2007 Temat postu:

Agnieszko, zgodzę się z Tobą, za dużo już pokemonów widziałem na tym świecie.

Sam myślałem żeby na swojej kurtce zimowej (bardzo ładna) zamiast naszywki, która została przyszyta przy produkcji zastąpić ją naszywką przykładowo [link widoczny dla zalogowanych]
lub [link widoczny dla zalogowanych]
ale myślę żeby tą pierwszą przyszyć bo odpowiada kolorowi mojej kurtki (ciemne moro)

ja w właśnie tej kurtce: [link widoczny dla zalogowanych] Wink

i akurat jest widoczna ta naszywka na moim ramieniu

aga_shg · Wysłany: Czw 22:51, 22 Mar 2007 Temat postu:

ładne zdjęcie Smile

a naszywki super- pierwsza rzeczywiście pod kolor kurtki, ale czy nie zleje się z tłem?

Tołdi · Wysłany: Pią 0:01, 23 Mar 2007 Temat postu:

sam nie wiem :p muszę jeszcze nad tym pomyśleć Wink

Sebastian · Wysłany: Pią 1:01, 23 Mar 2007 Temat postu:

Najlepiej jak wszyscy ubierzemy się w tureckie sweterki Kononowicza, które nic nie oznaczają i problem z głowy. Laughing

Tołdi · Wysłany: Pią 11:30, 23 Mar 2007 Temat postu:

coś w tym jest Wink

do sweterków bym wam załatwił autograf konona Wink

aga_shg · Wysłany: Pią 14:17, 23 Mar 2007 Temat postu:

Tureckie?! A gdzie promowanie rodzimego przemysłu? Razz

^^33SnIpEr33^^ · Wysłany: Pią 15:25, 23 Mar 2007 Temat postu:

Jeden wielki bełkot Confused

aga_shg · Wysłany: Sob 21:06, 24 Mar 2007 Temat postu:

No już pożartować sobie nie można czy co? Temat się rozmył, nie pierwszy zresztą na tym forum, i możemy wrócić do sedna albo ciągnąć przyjacielską pogawędkę dalej Wink

^^33SnIpEr33^^ · Wysłany: Nie 1:16, 25 Mar 2007 Temat postu:

wybór zależy od was drogie kotki Very Happy

czerwona pigułka:

-kontunujemy dalej miłą pogawędkę nie rozszerzając żadnego tematu i błogo rozmawiamy o bzdurach

czarna bibułka:

-powracamy do meritum tematu

Wink

ale jazz:D Surprised

Vranz

Czarna bibuła decyzja została podjęta.