Tołdi
Moderator

Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Kątowni
|
Wysłany: Czw 13:30, 07 Wrz 2006 Temat postu: DeCetrum chce spowrotem swojego sqatu |
|
|
Pustostan zamiast squatu
Choć od wysiedlenia mieszkańców squatu z budynku przy ulicy Częstochowskiej minął już prawie rok, magistrat ciągle nie wie, co z nim zrobić.
Przypomnijmy, przez prawie pięć lat działał w fabryce squat DeCentrum. Młodzież mieszkała tam i organizowała imprezy kulturalne: koncerty, wystawy. Prowadziła też kuchnię dla bezdomnych.
W październiku urzędnicy miejscy eksmitowali squatersów na bruk. I zapowiedzieli, że będą chcieli jak najszybciej sprzedać budynek. Do dziś nawet nie ogłosili przetargu.
- Musieliśmy wyjaśnić pewne sprawy z poprzednim właścicielem, który dysponował prawem do wieczystego użytkowania - wyjaśnia Ewa Kasprowicz z wydziału mienia. - Chodziło głównie o rozliczenie nakładów, które poniósł na remonty i na zabezpieczenie budynku.
Dlaczego zajęło to aż tyle czasu? - Nie zawsze wszystko udaje się przygotować tak szybko, jakby się chciało - odpowiada Ewa Kasprowicz.
Okazuje się, że miasto zmieniło też plany, co do budynku. Możliwe, że go nie sprzeda.
- Zastanawiamy się, czy nie wykorzystywać go na cele gminne. Rozmawiamy w tej sprawie z wydziałem rozwoju miasta i myślę, że w najbliższych dniach dojdziemy do porozumienia - dodaje Kasprowicz.
Co na to młodzież z DeCentrum?
- Nie powinni likwidować naszego squatu. To było miejsce, które wnosiło bardzo dużo do życia kulturalnego tego miasta - mówi jeden z chłopaków związanych z DeCentrum. - Chcielibyśmy odzyskać budynek, bo znaleźliśmy dla siebie nowego miejsca. W tym tygodniu ruszamy z akcją "Jedzenie zamiast bomb" polegającą na rozdawaniu obiadów bezdomnym. Działamy już jako stowarzyszenie, więc miasto mogłoby nam przekazać fabrykę jako siedzibę. I to zgodnie z prawem.
źródło [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|