#Narodowcy#

ReKiN

"Pracowników służby zdrowia nie obsługujemy - strajk" - taki plakat powiesił w oknie swojego sklepu antykwariusz z Łodzi, Jarosław Owczarek, donosi "Dziennik Łódzki".

Antykwariusz zdenerwował się, gdy specjalistyczna przychodnia nie wydała jego synowi zaświadczenia o braku przeciwwskazań do studiów na wymarzonej anglistyce. Musiałem zapłacić 80 złotych za prywatną wizytę - opowiada wzburzony.

Odmowę lekarza mężczyzna uznał za wyłudzenie i złożył w prokuraturze zawiadomienie o przestępstwie. Odprowadzałem składkę zdrowotną. Zapłaciłem więc za usługę, której mi odmówiono. To wyłudzanie. Zadzwoniłem do prokuratury i upewniłem się, czy podlega pod ten artykuł - tłumaczy.

Zdaniem Piotra Kucia, łódzkiego adwokata, szanse na wygranie sprawy są małe. Nie wydaje mu się to prawdopodobne. ,Trzeba wziąć pod uwagę, że składkę pobrał NFZ, a usługę miał wykonać lekarz. Oczywiście, jeśli sprawa trafi do sądu, będzie bardzo interesująca dla prawników - twierdzi mecenas.

Mój komentarz: I bardzo dobrze Wink

facet ma racje sam niedawno miałem do czynienia z taką przychodnią Wink

tyle, że musiałem zapłacić 120zł -.-.
Służba zdrowia zaszła za daleko w kierunku w którym nie powinna była zajść.... złodzieje, "żydy Kwacha i Milera" Wink

Sebastian

Nie dość, że dostali największe podwyżki od dobrych kilkunastu lat, to jeszcze chcieli aby do końca roku podwyższono im o 100%!!! Jakoś 20 lat nie przeszkadzało im to, żę tragicznie mało zarabiają i nagle się obudzili i próbują wywrzeć presje na rządzie oraz rządają niemożliwych do spełnienia już w tym roku postulatów!
Protest czysto polityczny! Za Millerka nie było nawet jednego takiego strajku a zarabiali przecież jeszcze mniej!

Iwan · Gość

Protest czysto polityczny..." ahahahahahahahaha

Racja ahahahahahah
układ!!!!!!! ahahahahahahaha