#Narodowcy#

żuk · Wysłany: Wto 16:47, 20 Mar 2007 Temat postu:

Ja raczej nie. To zbyt trudne dla mnie. Mimo to wierzę w istnienie Boga.

^^33SnIpEr33^^ · Wysłany: Śro 0:07, 21 Mar 2007 Temat postu:

Ty...żuk...ale co ma twoja wypowiedź w ogóle do tematu?? kogo obchodzi czy wierzysz w Boga czy nie? to juz chyba twoja indywidualna sprawa Confused

Ja mówię tylko o idiotycznym zasłanianiu się wiarą...co to za wyznacznik w ogóle skoro nikt jej nie przestrzega...a każdy interpretuje biblię jak chce tak żeby okazało się iż to "on" ma rację...
Confused

przepraszam za lekką napinkę ale mnie poniosło Cool

żuk · Wysłany: Śro 1:36, 21 Mar 2007 Temat postu:

Kurwa byłeś ciekaw to ci odpowiedziałem. ''Jestem ciekaw'' - ja się często odwołuję do swojej religii i biorę z niej wiele i staram się według niej często postępować, ale niezbyt zwracam uwagę na przykazania. Skoro cię to nie obchodzi to nie pisz wcześniej że ''Jesteś ciekaw''. I mówisz, że moja wypowiedź ma mało wspólnego z tematem. To mi powiedz(albo nie mów żeby nie podtrzymywać offtopu) co twoja wypowiedź miała do tematu...Rozmowa jest o homoseksualizmie, a nie o dociekaniach kto żyje i czyni według przykazań.
Ja też przepraszam za napinkę, ale kiedy widzę jak ktoś próbuje mi dociąć w każdy możliwy sposób nie po to żeby przekazać mi swoje racje lecz po to żeby mieć ubaw to mnie krew zalewa

^^33SnIpEr33^^ · Wysłany: Śro 16:26, 21 Mar 2007 Temat postu:

eee gościu... Cool

masz chyba jakis problem nieprawdaż? Very Happy

Nikt tobie nie docina Very Happy

Nikt nie usiłuje wepchnąć żadnej racji... Very Happy

Otóz drogi żuczku nie przesadzaj bo nie jesteś wcale taki ważny za jakiego sie chyba uważasz...nie martw się... Smile

Nie jesteś w centrum mojego zainteresowania Very Happy

Mam nadzieję ze się nie zmartwiłes za bardzo Wink

A po drugie...ekhm...nie czytasz ze zrozumieniem...Posluchaj pytania:

jestem ciekaw ile z tych osób które tak bardzo zasłaniają sie wiarą chociaż przestrzega 10 przykazań i "żyje zgodnie" z Nowym i Starym Testamentem..."

A TERAZ:
CZy pytałem o to czy wierzysz w Boga? no chyba NIE...więc tak napisalem...pytalem o przestrzeganie przykazań...i tylko O TO.

Po trzecie...proszę bez żadnych "kurew" ok? Tak to sobie rozmawiaj ze swoimi kolegami od pseudo-whitowych akcji i innych typkach... Wink

P.S. - fajnie tobie dociąłem nieprawdaż? Wink

Aha...jedynym napinaczem w tym momencie jesteś ty...i chyba najwyższy czas zdać sobie z tego sprawę...naprawdę Confused

żuk · Wysłany: Śro 23:24, 21 Mar 2007 Temat postu:

Dodałem po prostu to, że mimo wszystko wierzę w Boga po to bo byłem przygotowany na to, że ktoś mi powie, że w takim wypadku nie mogę być katolikiem(ale chujowo zdanie złożyłem, ale mam nadzieje, że wiadomo ocb). I myślę, że dodanie od siebie kilku słów do wypowiedzi to już nie jest mówienie nie na temat. Chyba, że tak faktycznie jest. A jeśli chodzi o użycie słowa ''kurwa''...o co chodzi? Przecież nie złamałem regulaminu. Szanuję Cię i nie powiedziałem o tobie per kurwa. To było raczej takie rozpoczęcie zdania pod wpływem irytacji. I nie musisz używać ironii(''pseudo-whitowe akcje'' i ''fajnie tobie dociąłem nieprawdaż?'') po to żeby jeszcze bardziej próbować mnie zdenerwować. Bo chyba to masz na celu, a jak nie to co? Widać, że tak naprawdę mnie nie znasz. I nie wiesz czym się zajmuje, co robię etc. I poznałem w ten sposób twój charakter bo rozmawiając z tobą o tym co czasami robię, potrafisz to przeinaczyć i wykorzystać to na forum internetowym, dostępnym dla wszystkich, narażając mnie na kłopoty.
Nie jestem ''gościem'', ''żuczkiem'' i ''napinaczem''. Czepiasz się do mnie o słowo ''kurwa'', a sam nie widzę z twojej strony odrobiny szacunku. To na tyle.

^^33SnIpEr33^^ · Wysłany: Czw 0:07, 22 Mar 2007 Temat postu:

Gościu pieprze to czym się zajmujesz...sam przychodziłeś i o tym gadałeś...a z twoich wypowiedzi wynikało to co wynikało... Confused

Po drugie nie użyłem ironi w słowach "whitowych"...napisałem to skoro taka jest prawda? Neutral

Nieświadomie(jak chyba większość rzeczy) podjąłeś juz wybór...i to twoja sprawa Confused

Typie mnie naprawdę nie obchodzi co robisz...a skoro sam pieprzysz no to... Confused

Nie wiem co chcesz przez to udowodnić i komu chcesz coś udowodnić...ale to juz twoja sprawa, nie wtrącam sie Wink

Poza tym wiesz co muszę się z tobą zgodzić...nie znamy ciebie...lecz nie wiem czy jest to akurat powód do radości Confused

Hmm apropo szacunku...co ty chrzanisz człowieku...ty go nikomu z nas i niczemu nie oddawałeś często więc wyluzuj w tym temacie Confused

Aha...P.S. koniec napinki Very Happy

żuk · Wysłany: Czw 0:14, 22 Mar 2007 Temat postu:

Nie jestem ''gościem'' i ''typem''.
Jak już o czymkolwiek mówiłem, to mówiłem to tobie, a nie na ogólnodostępnym forum. Ale ty i tak nie pojmujesz o co chodzi i piszesz o tym na forum. Wcale nie podjąłem nieświadomie któregoś z moich wyborów. Gdyby tak było to bym w każdej chwili od tego odstąpił. Chyba, że masz na myśli NOP. Zgadzam się. Tu popełniłem błąd.

PS. A ty dalej ironizujesz

^^33SnIpEr33^^ · Wysłany: Czw 0:22, 22 Mar 2007 Temat postu:

Nie wiem kim jesteś ponieważ ciebie "nie znam" więc piszę gościu...co mam pisać "proszę Pana" chyba sobie żartujesz. Po drugie sam zacząłeś...ja tylko powiedziałęm że nie jest to zgodne z tematem a ty zacząłes pisać jakieś bzudry:

Ty...ale co ma twoja wypowiedź w ogóle do tematu?? kogo obchodzi czy wierzysz w Boga czy nie? to juz chyba twoja indywidualna sprawa ..."

To tak bardzo tobą wstrząsneło?? jezusie przepraszam...mam nadzieję że załatałeś swoją próżność już i mi kiedykolwiek wybaczysz;/;/

Ja mam swój dyliżans a ty masz swoją napinkę...chłopaku...kozackie słowo gratuluję Wink

Naprawdę bez żadnej ironi na punkcie chyba której masz jakieś kompleksy:| Embarassed

żuk · Wysłany: Czw 0:25, 22 Mar 2007 Temat postu:

I znowusz...ech
Dobra nie chcę tego ciągnąć przez internet. Najlepszym sposobem byłoby po prostu załatwić to jak zawszę...rozmową w cztery gały.
Aha i jaką ''swoją napinkę'' ? Gdzie ja tego użyłem wcześniej?

^^33SnIpEr33^^ · Wysłany: Czw 0:31, 22 Mar 2007 Temat postu:

Dobra pamięc ale krótka Wink

Aha nie wiem czy znajdziesz na "NAS" czas w swoim kalendarzu...uważam że ta rozmowa była by kompletnie niepotrzebna...mi tam na niej w każdym wypadku już nie zależy Wink

Tołdi

http://www.youtube.com/watch?v=-lHoQBTlY8A Shocked

Nowakozgi

Ooooooooooooooo to jest kozacki filmik, którym jarałem się jeszcze kilka dni temu. Wpada w ucho Smile